Autor |
Wiadomość |
Steven220
|
|
|
Richard782
|
|
|
Kimberly3795
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:07, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
Na szczęście w Tej samej Polsce, nadano jednej ze szkół podstawowych na Warmii imię przywódcy powstania antykrzyżackiego , wodza pruskiego plemienia Natangów - Herkusa Monte ( pierwowzor Konrada Wallenroda). Trwają starania o wystawienie pomnika w miejscu jego domniemanej śmierci. |
|
|
Rut
|
Wysłany:
Sob 20:56, 11 Lis 2006 Temat postu: Re: Polacy nie gęsi, a swego "bożka" nie mają... |
|
Slawista napisał: |
A tak właściwie to czemu my, Polacy, nie potrafimy wykorzystać naszych bogów słowiańskich do celów marketingowych?
|
pewnie dlatego iż Polska ziemia słynie z zazarliwosci katolickiej, i władza nie wyraża zgody by nie godzić w reputacje
a tak serio, to na faktach prawdziwych, w jakieś miescinie, nie dużej w polsce, chcieli postawić pomnik, poganinowi, ale władze nie wyrażają zgody. a owy kandydat na pomnik, zasłużył sie lepiej niż piłsudski, mimo iż nie powstrzymał mordu jakiego dokonali sie chrzescijanie na poganach działo sie to w czasach około 1000. jak widać polska władza bardzo pilnie grzeje miejsce pod pantofelkami kościoła
pozdrawiam |
|
|
Arthurius
|
Wysłany:
Sob 17:52, 06 Sie 2005 Temat postu: |
|
no wlasnie...ponadto oni rozliczyli nie tylko zbrodnicze i zlodziejskie partie ale i wyznania ktore narod zdradzaly i kolaborowaly z okupantami, od austro-wegier po hitleryzm i komunizm...zreszta od czasow Husa Czesi nie boja sie kosciola, a u nas wychodzi bokiem brak protestantyzmu i silna politycznie i ekonomicznie pozycja kk... |
|
|
Slawista
|
Wysłany:
Sob 17:35, 06 Sie 2005 Temat postu: |
|
Arthurius napisał: |
cóż, wsrod Czechow deklaruje jakikolwiek swiatopoglad religijny zaledwie polowa, z tego nie wszyscy sa chrzescijanami...u nas to troche inaczej wyglada, choc oczywiscie deklaracje to jedno a uczestnictwo w kulcie - druga rzecz, a jeszcze inna to faktyczna wiara i jej przejawy... |
Powiem Ci, że zaobserwowałem wśród Czechów coś takiego, że jeżeli są ewangelikami, katolikami itp. tą są z przekoania i wierzą w to. Jeżeli nie wierzą w Boga to po prostu o tym mówią. Nikt tam niczego nie robi na pokaz jak w... |
|
|
Arthurius
|
Wysłany:
Sob 16:46, 06 Sie 2005 Temat postu: |
|
To jest niezle...
a co do pytania...cóż, wsrod Czechow deklaruje jakikolwiek swiatopoglad religijny zaledwie polowa, z tego nie wszyscy sa chrzescijanami...u nas to troche inaczej wyglada, choc oczywiscie deklaracje to jedno a uczestnictwo w kulcie - druga rzecz, a jeszcze inna to faktyczna wiara i jej przejawy... |
|
|
Blizbor
|
Wysłany:
Wto 16:06, 02 Sie 2005 Temat postu: |
|
Sława !
Zaprawdę ciekawa informacja, trzeba będzie się tam kiedyś przejechać i napić się piwa pod posągiem Radogosta
Pozdrawiam ! |
|
|
Slawista
|
Wysłany:
Wto 15:57, 02 Sie 2005 Temat postu: Polacy nie gęsi, a swego "bożka" nie mają... |
|
W Czechach, niedaleko granicy z polską jest góra Radegast, która ponoć kiedyś zamieszkiwał bóg słowiański o tej samej nazwie. Był to bóg hojności i dobrobytu. Czeski browar przyjął go sobie za patrona i pod jego nazwą sprzedaje piwo (mi osobiście ono nie bardzo smakuje). Na owej górze znajduje się posąg Radegasta, do którego ciągną prawdziwe pielgrzymki niczym do Częstochowy. Tradycją jest, że przy posągu trzeba wypić piwo. Piekna tradycja, byłem, polecam.
A tak właściwie to czemu my, Polacy, nie potrafimy wykorzystać naszych bogów słowiańskich do celów marketingowych?
|
|
|