maly
|
Wysłany:
Nie 17:26, 24 Lip 2005 Temat postu: . |
|
zgadzam się z Blizborem, tylko raz spodkałem się z tym, że Słowianie składali ofiary z ludzi!
Noc Kupały to noc w której chodzi o odnowienie ognia! gasi się stare ognisko i rozpala nowe. Poniewaz była to jedna z większych imprez, to wyciagano najlepsze miody, piwa, czasem i zagraniczne wina, ludzie pili, bawili się... chyba kazdy wie że alkochol onieśmiela!
faktycznie mogły sie zdazać orgie w wodzie na 10 osób, lecz było to sporadycznie i napewno nie zmieniano partnerów podczas takowej orgii (bardzo ceniono wierność, kronikarz Thietmar napisał kiedyś:
"Za czasów pogańskich... jeśli znaleziono nieżądnicę jakową , obcinano jej srom, by ją w ten szpetny i okrutny sposób pokarać , następnie zaś - jeśli się godzi o tym mówić - wieszano ów wstydliwy okrawek nad drzwiami domu, by uderzając w oczy każdego wchodzącego, do opamiętania na przyszłość go przywiódł oraz ostrożności. Prawo Boże nakzaywało kamienować za to, a obyczaj naszych przodków żąda obcięcia głowy takim niewiastom."
"Jeżeli ktoś spośród tego ludu [ chodzi o Polaków ] ośmieli się uwieść cudzą żonę lub uprawiać rozpustę , spotyka go natychmiast następująca kara: prowadzi się go na most targowy i przymocowywuje doń wbijając gwóźdź poprzez mosznę z jądrami. Następnie umieszcza się obok ostry nóż i pozostawia się trudny wybór: albo tam umrzeć , albo obciąć ową część ciała") |
|
Blizbor
|
Wysłany:
Sob 21:56, 23 Lip 2005 Temat postu: |
|
Sława !
Część z tego co piszesz Nosferatu to prawda, ale część to niestety przekłamania lub nadinterpretacje, dlatego wypadałoby sprostowanie tutaj uczynić.
Nosferatu napisał :
Cytat: |
Palenie ognisk miało też inny cel. Według dawnych wierzeń bóstwo nie było niezniszczalne, lecz przeciwnie wymagało stałego wzmacniania jego mocy. Temu służyły krwawe ofiary, by duch człowieka, a także zwierzęcia, ulatujący ku bogom, zwiększał ich moc. |
Słowianie nie składali krwawych ofiar z ludzi !!! Tak robili Celtowie !!! Słowianie co najwyżej koguta mogli zarżnąć rytualnie, ale i tak nie podczas Nocy Kupały ! Druga sprawa, to gdzie Ty wyczytałeś o tym, że wierzono, iż Bogowie nie byli nieśmiertelni - Oni nie tylko są nieśmiertelni, ale także odwieczni
Nosferatu napisał :
Cytat: |
Przypomnieć również należy o dwóch ważnych elementach: pierwszy to przewaga młodzieży w uroczystościach kupalnych, drugi to dość szeroko rozpowszechnione przekonanie o wyjątkowej swobodzie seksualnej, jaka wśród młodzież w czasie tej nocy panowała. |
Takie postrzeganie Nocy Kupały to już jawne przekłamanie, wydawało mi się, że teorie typu "swoboda seksualna" czy "słowianie urządzali orgie" podczas Nocy Kupały, zostały już dawno obalone - ludzie, myślcie, to nie boli - takie opisy o swobodach seksualnych czy inszych orgiach, napewno pochodzą z chrześcijańskich źródeł, bo tylko mnisi, którzy chcieli zdeprecjonować rodzime tradycje wymyślali różne niestworzone rzeczy, aby przedstawić je w złym świetle. No cóż, rozczaruję Cię Nosferatu - podczas Nocy Kupały chłopcy i dziewczęta dobierali się w pary, ale nie było mowy o jakichś "swobodach seksualnych".
I to by było na tyle
Pozdrawiam ! |
|
Nosferatu
|
Wysłany:
Sob 17:20, 23 Lip 2005 Temat postu: Noc Kupały |
|
Szczególna rola w obrzędowości słowiańskiej, przypada na okres letniego przesilenia. Najdłuższy dzień, najkrótsza noc przyciągała uwagę człowieka. Wypadało to po wiosennych pracach polowych, a przed znojnymi żniwami. Nowe plony były już niemal na wyciągnięcie ręki.
Najważniejszą bodaj częścią nocy kupalnej było palenie ogni. Zwykle przy tym stos do podpalenia układano w miejscu eksponowanym, wyjątkowo widocznym, najchętniej na wzniesieniach lub szczytach gór. Ogień miał tu cechy oczyszczające i łączył się z nim zwyczaj przeskakiwania przez niego gdy płonął. Człowiek skaczący, zawisnąwszy nad płomieniami przez moment, uzyskiwał w ten sposób symboliczne oczyszczenie.
Palenie ognisk miało też inny cel. Według dawnych wierzeń bóstwo nie było niezniszczalne, lecz przeciwnie wymagało stałego wzmacniania jego mocy. Temu służyły krwawe ofiary, by duch człowieka, a także zwierzęcia, ulatujący ku bogom, zwiększał ich moc. Palenie ogni przypadało na okres, gdy słońce, osiągnąwszy swój maksymalny czas świecenia, już wkrótce miało świecić coraz słabiej i krócej. Być może przez palenie ognisk chciano ten fakt zneutralizować lub podbudować słoneczne siły. Była to już tylko symbolika, niemniej zasada wzmacniania bóstw była dość powszechna.
Drugim czynnikiem, niezmiernie ważnym w obchodach kupalnych, była woda. Wśród ludu długo pokutowało przekonanie (a w niektórych rejonach Polski trwa po dziś dzień.) o niedopuszczalności kąpania się w otwartych zbiornikach wodnych przed tym dniem.
Przypomnieć również należy o dwóch ważnych elementach: pierwszy to przewaga młodzieży w uroczystościach kupalnych, drugi to dość szeroko rozpowszechnione przekonanie o wyjątkowej swobodzie seksualnej, jaka wśród młodzież w czasie tej nocy panowała. Na naszych ziemiach, właśnie w noc kupalną dokonywano zabiegów inicjacji młodzieży. Być może działo się to w blasku ognia, słońca, a może i pioruna. Czerwiec w naszym klimacie obfituje w burze połączone z silnymi wyładowaniami atmosferycznymi. Zapewne wówczas , w blasku rozpalonych ognisk, zanurzano młodzież w wodzie, aby przyjąć ją do społeczności ludzi dorosłych. Może zresztą stosowano przy tym swoistą próbę ognia, a w każdym bądź razie za jego pomocą oczyszczano młodych ludzi. W ową noc kupalną dojrzała młodzież, dopiero co wprowadzona w świat dorosłych, zaznawała po raz pierwszy smaku miłości.
Wielka w dawnej obyczajowości była moc nocy kupalnej, skoro tak wiele wieków zwalczana przez Kościół przetrwała po dziś dzień. Kościół zwalczał obchodzenie tego święta jako naruszającego normy moralne i połączył go z kultem św. Jana Chrzciciela, stąd pochodzi nazwa "noc świętojańska".
|
|